Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19
|
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
01 |
Archiwum 19 lutego 2015
Fajnie tak po ciężkim dniu, posłuchać czegoś przyjemnego dla ucha.
Niestety jeżdżąc komunikacją miejską czasem jest mega ciężko i nieprzyjemnie. Albo jacyś pseudo hip-hopowcy czy raperzy nie zważając na innych pasażerow słuchają tego chłamu (gdzie co 2 słowo to przekleństwo) albo jadą jacyś ludzie co zabierają ze sobą śmieci... Czasem mam aż ochotę przejść się te 4 km do domu pieszo. Bo nie daje się wytrzymać.
Na szczęście to już tylko 2 miesiące (plus przyjazdy na matury i egzamin zawodowy) i nie będę musieć się już dłużej męczyć :) yuhhuuuu...
A teraz łapcie w klimacie zumbowym :) nutka na dziś :P
Wiadomo od czegoś trzeba zacząć, małymi krokami i do przodu. Otóż mój plan treningowy na razie jest ubogi... Co nie zmienia faktu że za jakiś czas dorzucę więcej ćwiczeń. Póki co to na razie korzystam z rowerku stacjonarnego.
No to na razie plan jest dość skromny, a przedstawia się tak:
- 11.02.2015 r. : 5 min 15 s, 1,8 km dystans, 44 kal,
- 12.02.2015 r. : 5 min 15 s, 1,6 km dystans, 40 kal,
- 15.02.2015 r. : 10 min 10 s, 3,4 km dystans, 85 kal,
- 19.02.2015 r. : 13 min 10 s, 4,1 km dystans, 101 kal,
Średnia prędkość km/h waha się w przedziale 16-20.
Może nie jest to żadna rewelacja, ale dla mnie na początek jest okey. I dążę, abym mogła znaleźć czas z dnia na dzień więcej jeździć i dodawać inne elementy treningu aby go urozmaicić.
To początek, dopiero się rozkręcam :) mam nadzieję, że dotrwam w swoim postanowieniu.
Trzymajcie za mnie kciuki.